Wyrok Trybunału Praw Człowieka został wydany z przekroczeniem art. 6 EKPC (ultra vires), ponieważ Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem w rozumieniu Konstytucji RP, a więc nie może być sądem w rozumieniu EKPC.
Zgodnie z art. 10 ust. 2 Konstytucji RP, Trybunał Konstytucyjny jest organem władzy sądowniczej. Jednak w przeciwieństwie do sądów, Trybunał nie sprawuje wymiaru sprawiedliwości, a więc nie rozstrzyga spraw (sporów) cywilnych i karnych podmiotów indywidualnych Art. 175 ust. 1 Konstytucji RP stanowi bowiem, że „Wymiar sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne oraz sądy wojskowe”. W powyższym wyliczeniu nie ma Trybunału Konstytucyjnego i nie można w drodze interpretacji rozszerzać kompetencji tego organu na wskazany obszar działalności.
Polski ustrojodawca świadomie wyróżnił wśród organów władzy sądowniczej sądy i trybunały (zob. art. 10 ust. 2 i art. 173 Konstytucji RP) i przypisał im odrębne role, zadania i kompetencje. O celowym działaniu twórców Konstytucji RP świadczy to, że do określenia tych organów zastosowano odrębne nazwy, a w rozdziale VIII Konstytucji „Sądy i Trybunały” wskazano wspólne przepisy dla obu grup organów (art. 173-174) oraz przepisy szczególne odrębne dla sądów (art. 175-185), odrębne dla Trybunału Konstytucyjnego (art. 188- 197), i dla Trybunału Stanu (art. 198-201). To znaczy, że Trybunału Konstytucyjnego nie można wprost utożsamiać z sądem, który realizuje prawo do sądu, o którym mowa w art. 45 ust. 1 Konstytucji („Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd”). Racjonalny prawodawca, również prawodawca konstytucyjny, posługuje się bowiem tymi samymi pojęciami w tym samym rozumieniu, a pojęciami różnymi w różnym rozumieniu.
Okoliczność, że Trybunał Konstytucyjny nie jest sądem w znaczeniu konstytucyjnym potwierdzają przedstawiciele doktryny prawnej (zob. np. L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne. Zarys wykładu, Warszawa 2004, s. 375; P. Gregorczyk, K. Weitz, Komentarz do art. 45, [w:] Konstytucja RP. Tom I. Komentarz do art. 1-86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016, Legalis, Nb 66). Gwarancje procesowe w postępowaniu przed tym organem są wywodzone co do zasady w ogólnej zasadzie sprawiedliwości proceduralnej wynikającej z art. 2 Konstytucji RP, tj. z zasady demokratycznego państwa prawnego (zob. K. Wojtyczek, Prawo do wysłuchania w postępowaniu kontroli norm przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wybrane zagadnienia, [w:] Państwo i prawo wobec współczesnych wyzwań. Zagadnienia prawa konstytucyjnego. Księga jubileuszowa Profesora Jerzego Jaskierni, t. 3, red. R.M. Czarny, K. Spryszak, Toruń 2012, s. 438 i n.). Ich źródłem nie jest natomiast standard prawa do sądu z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, jak i z art. 6 EKPCz.
W uzasadnieniu wyroku z 9 grudnia 2015 r., sygn. K 35/15 (OTK ZU nr 11/A/2015, poz. 186, którego sprawozdawcą był sędzia P. Tuleja), Trybunał potwierdził wyżej wskazane stanowisko. Trybunał stwierdził, że „Ustrojodawca wyraźnie bowiem rozróżnia sądy i trybunały (art. 10 i art. 173 Konstytucji), jak również enumeratywnie wymienia organy będące sądami, zaliczając do nich SN, sądy powszechne, sądy administracyjne, sądy wojskowe oraz sąd doraźny (art. 175 Konstytucji). To oznacza, że TK nie jest sądem w rozumieniu art. 175 Konstytucji, choć niewątpliwie jest organem władzy sądowniczej będącej władzą odrębną i niezależną od innych władz. Niezależność TK przekłada się na niezależność sądów, a to z uwagi na powiązanie między postępowaniem przed TK i postępowaniem sądowym. Powiązania te są najbardziej widoczne w ramach konkretnej kontroli konstytucyjności prawa inicjowanej skargą konstytucyjną i pytaniem prawnym. W tym ostatnim wypadku art. 193 Konstytucji wprost jako jedną z przesłanek dopuszczalności pytania prawnego ustanawia zależność między orzeczeniem TK a rozstrzygnięciem sprawy przez sąd, który wystąpił z pytaniem prawnym. Orzeczenie TK o niekonstytucyjności przepisu, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi ponadto podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania (art. 190 ust. 4 Konstytucji). Co więcej, każde orzeczenie TK, również to wydawane w trybie kontroli abstrakcyjnej, wpływa na obowiązywanie prawa i tym samym jego stosowanie przez sądy. Orzeczenia TK mają zatem wpływ na postępowania sądowe i treść wydawanych w ramach tych postępowań rozstrzygnięć”. W ten sposób Trybunał potwierdził swoistość Trybunału Konstytucyjnego jako organu odrębnego od sądów.