Rola uzasadnienia

Trybunał Konstytucyjny jest częścią władzy sądowniczej, choć nie sprawuje wymiaru sprawiedliwości. Istotą sprawowanej przez TK władzy jest orzekanie o hierarchicznej zgodności norm. Dlatego choć nie tworzy on prawa (przynajmniej w rozumieniu polityczno-legislacyjnym), to ma na nie znaczący wpływ poprzez możliwość derogacji normy z systemu prawnego państwa.

Formalnie wiążącym prawnie elementem orzeczenia jest sentencja. Ale rzeczywisty skutek orzeczenia TK zależy nie tylko od voluntas, ale i od ratio. Dlatego prawo nakazuje uzasadniać orzeczenia TK. Ale orzeczeniu TK potrzebne jest uzasadnienie nie tylko formalne, ale też poprawne metodologicznie, posiadające odpowiednią logikę (tj. musi być osadzone w logice prawa, logice konkretnego kazusu i logice dyskursu prawnego) i zawierające kompletną argumentację prawną. Tylko takie uzasadnienie przekona adresatów i opinię publiczną oraz przerzuci ciężar argumentacji w dyskursie prawnym na wątpiących i podważających rozstrzygnięcie. To oni muszą wziąć na siebie udowodnienie błędu TK.

Uzasadnienie legitymizuje też rozstrzygnięcie. W szczególności, kiedy rozstrzygnięcie jest doniosłe społecznie i drażliwe politycznie. Pomaga w tym odwołanie się w uzasadnieniu do wcześniejszych orzeczeń TK jako siły autorytetu.

Główną rolą orzekania o prawie jest stabilizacja porządku prawnego. Co do tego istnieje zgoda nawet między reprezentantami sprzecznych koncepcji w nauce prawa. Słabe lub spóźnione uzasadnienie powoduje, że Trybunał Konstytucyjny nie realizuje tego istotnego zadania.